Interpelacja nr 22665

1 listopada 2017 r. w ramach programu leczenia opornego na kastrację raka gruczołu krokowego pod nazwą „Leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego z przerzutami (ICD-10 C-61)” na listę refundacyjną po chemioterapii wpisano dwa nowe leki: Xtandi (enzalutamid) oraz Xofigo (di chlorek radu-223) a dla leku Zytiga (octan abirateronu) poszerzono wskazanie o leczenie przed chemioterapią. Niestety, pacjenci chorzy na prostatę, tylko teoretycznie mają dostęp do tych leków. Program nie pozwala na sekwencyjne podawanie leków w oparciu o rekomendacje tajemniczych ekspertów klinicznych.

23 listopada 2017 r. Stowarzyszenie Osób z NTM „UroConti” zwróciło się do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o udzielenie informacji, na jakiej podstawie podjęto taką decyzję, że jeden lek nie może być refundowany po tym, jak pacjent przyjmował inny lub ten sam lek wcześniej. Z odpowiedzi z Ministerstwa Zdrowia wynikało, że zapisy umieszczone w programie lekowym były opiniowane przez konsultantów i ekspertów klinicznych z dziedziny onkologii, którzy wskazali na zasadność uniemożliwienia stosowania leków Xtandi i Zytiga sekwencyjnie. Pacjenci wraz ze Stowarzyszeniem, zwrócili się ponownie do resortu o uzasadnienie opinii ekspertów. Niestety, pomimo kilkukrotnych próśb nie uzyskali żadnej odpowiedzi.

Sekwencyjność terapii w leczeniu raka prostaty to powszechna praktyka na całym świecie. Rekomendują ją zagraniczni eksperci, ale również polskie autorytety medyczne. Publicznie wyrażane opinie stwierdzają, że zakaz sekwencyjności wprowadzony przez Ministra Zdrowia jest niezgodny z wytycznymi lekarskimi krajowymi i międzynarodowymi.

Warunki na jakich Minister Zdrowia dr Konstanty Radziwiłł zgodził się poszerzyć program lekowy od 1 listopada 2017 r. pod nazwą „Leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego z przerzutami (ICD-10 C-61)” okazały się bardzo niekorzystne dla pacjentów, którzy walczą o życie. Pacjenci są skazani na leczenie jednym refundowanym lekiem Zytigą. Niestety, jeżeli lek nie zadziała pacjenci nie będą mieli możliwości przejścia na drugi lek.

Posłanka zwróciła się do Ministra Zdrowia z następującymi pytaniami:
1. Dlaczego, pomimo kilkukrotnych próśb Stowarzyszenia „UroConti” o uzasadnienie opinii ekspertów, Pan Minister nie udzielił stosownej odpowiedzi?
2. Dlaczego resort bagatelizuje sygnały niezgodności zakazu sekwencyjności z wytycznymi lekarskimi krajowymi i międzynarodowymi?
3. Jakie działania zamierza podjąć Ministerstwo Zdrowia w celu poprawy dostępności do powszechnie stosowanych w Europie, terapii w leczeniu zaawansowanego raka prostaty?
4. Dlaczego Pan Minister nie chce udostępnić opinii ekspertów klinicznych, na podstawie których podjął decyzję o zakazie leczenia sekwencyjnego?
5. Kiedy w/w program lekowy zostanie poszerzony u pacjentów przed chemioterapią o drugi lek – enzalutamid (Xtandi)?


Źródło: http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=5767963F&view=6


Pin It on Pinterest