Sekcja Prostaty Stowarzyszenia „UroConti” ustosunkowała się do odpowiedzi ministra Radziwiłła w sprawie leków Xtandi i Xofigo we wskazaniu: „Leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego z przerzutami”.
Przedstawicielom pacjentów trudno zrozumieć, dlaczego można było włączyć do refundacji od razu trzy leki za 100 mln złotych w ramach programu lekowego „Leczenie zaawansowanego raka jelita grubego (ICD-10 C18-C20)”, a nie można było poszerzyć, istniejącego już programu lekowego o dwa skuteczne, nowe leki enzalutamid (Xtandi), a także dwuchlorek radu-223 (Xofigo), których koszt do końca 2017 roku nie powinien, według dostępnych publicznie szacunków, przekroczyć paru milionów złotych. Dodajmy, że leki te są refundowane w większości krajów Unii Europejskiej, w tym krajach uznawanych za biedniejsze od Polski.
Pod listem podpisał się wiceminister Zbigniew Król, który nie zajmował i nie zajmuje się polityką lekową w Ministerstwie Zdrowia! Z kolei minister p. Marek Tombarkiewicz, do którego apele i prośby sekcji o spotkanie były adresowane, nie znalazł czasu, aby spotkać się w tej sprawie i pewnie już nie znajdzie, biorąc pod uwagę kolejne zmiany personalne w Ministerstwie Zdrowia.
Przedstawiciele sekcji oczekują konkretnych decyzji, bo pacjentom z nowotworem prostaty, czas płynie zdecydowanie szybciej niż zdrowym urzędnikom.