Rak pęcherza – zapomniany nowotwór?

Rak pęcherza moczowego to drugi najczęstszy nowotwór urologiczny. Mimo to jeszcze rok temu pozostawał bez programu lekowego. 1 listopada 2022 r. powstał program B.141, który zapewnił pacjentom dostęp do immunoterapii nowej generacji. Nadal jednak wiele leków jest dla chorych niedostępnych.

Rak pęcherza moczowego jest – pod względem częstości występowania – czwartym nowotworem złośliwym u mężczyzn i dwunastym wśród kobiet – w Polsce dotyka rocznie ponad 7,5 tys. osób.

Nowotwory pęcherza moczowego rozpoznawane są najczęściej u mężczyzn po 45. roku życia. Stanowią 98 proc. przypadków. W momencie rozpoznania u około 75-85 proc. chorych nowotwór ma charakter „nienaciekający”. Ogranicza się do błony śluzowej pęcherza moczowego co jest równoznaczne z niskim ryzykiem rozsiewu. To także wskazanie do leczenia miejscowego – bez potrzeby usuwania pęcherza moczowego. U pozostałych 15-25 proc. choroba się stwierdza w stadium naciekającym głębsze warstwy ściany pęcherza moczowego lub rozsianym. Największą rolę w rozpoznawaniu i leczeniu wczesnych postaci raka pęcherza moczowego odgrywają urolodzy. Wraz z rosnącym zaawansowaniem procesu nowotworowego wrasta rola radioterapeutów i onkologów. Jednym z kluczowych zaleceń jest współpraca wielodyscyplinarna lekarza POZ oraz specjalistów wspomnianych dziedzin.

Objawy i znaczenie edukacji

Najczęstszym wczesnym objawem nowotworu pęcherza moczowego jest bezboleśnie przebiegające krwiste zabarwienie moczu (krwiomocz). Nie wolno lekceważyć nawet pojedynczego epizodu krwawienia. W przypadku jego wystąpienia należy wykonać badanie ogólne moczu i badanie ultrasonograficzne jamy brzusznej z oceną pęcherza moczowego. Objawy raka pęcherza moczowego mogą także naśladować objawy zakażenia dróg moczowych lub kamicy nerkowej. W jego przebiegu mogą pojawić się: częste i bolesne oddawanie moczu, ból lub pieczenie okolicy cewki moczowej po mikcji, uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza moczowego itd. U osób z zaawansowanym rakiem pęcherza moczowego mogą wystąpić objawy związane z miejscowym postępem choroby (ból w podbrzuszu, trudności w oddawaniu moczu, bóle okolicy lędźwiowej będące konsekwencją utrudnienia odpływu moczu, bezmocz) oraz przerzutami odległymi (np. bóle kostne). Każdorazowo wymagają one przeprowadzenia diagnostyki różnicowej celem ustalenia właściwego rozpoznania – w tym wykluczenia bądź potwierdzenia obecności nowotworu. Tylko pod takim warunkiem można dobrać leczenie.

Kluczową sprawą jest więc edukacja społeczna na temat tej choroby, czujność onkologiczna lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, szybka diagnostyka  z odpowiednim dostępem do specjalistów w dziedzinie urologii oraz onkologii.

Nowotwór zapomniany czy raczej: zaniedbany

Rak pęcherza moczowego jest nowotworem zapomnianym zarówno przez społeczeństwo, polityków, jak i system opieki zdrowotnej w większości krajów świata – ocenia dr Krzysztof Tupikowski, kierownik Centrum Nowotworów Urologicznych, Dolnośląskie Centrum Onkologii, cytowany w raporcie „Sytuacja pacjenta z rakiem pęcherza moczowego – aktualne wyzwania”, przygotowanym przez Fundację Wygrajmy Zdrowie. Dlaczego tak się dzieje, pytamy jej prezesa Szymona Chrostowskiego. – Jest niewielu specjalistów zajmujących się tym nowotworem, trudno się go diagnozuje, objawy są takie, że łatwo je pomylić z innym schorzeniem, często na początku uznawane są za zapalenie pęcherza – mówi.

Dr hab. Jakub Żołnierek, wieloletni pracownik Kliniki Nowotworów Układu Moczowego Narodowego Instytutu Onkologii, dodaje, że jest to nowotwór „niewdzięczny do leczenia”. – Często wymaga okaleczającego zabiegu operacyjnego, chorzy z zaawansowanym procesem nowotworowym wymagają zastosowania toksycznej chemioterapii – jako głównej opcji leczenia systemowego, a samo leczenie wymaga współpracy specjalistów kilku dziedzin. Wiąże się to ze znacznym wysiłkiem organizacyjnym dla ośrodków prowadzących terapię. Jest to także nowotwór niezbyt chętnie leczony przez onkologów – właśnie dlatego, że postępowanie w tej chorobie jest skomplikowane i wymaga sprawnej koordynacji pracy pomiędzy specjalistami z dziedziny onkologii, urologii, radioterapii a, w niektórych sytuacjach zaangażowania innych zabiegowców czy internistów. Dodatkowo w ostatnich latach niewiele się działo w obszarze leczenie systemowego. Nie znaliśmy wartościowej alternatywy dla toksycznej chemioterapii. Dopiero niedawno pojawiły się zaawansowane technologicznie: immunoterapia nowej generacji z wykorzystaniem tzw. inhibitorów punktów kontrolnych układu immunologicznego i „koniugaty” terapeutyczne. W Polsce jest to opcja nadal słabo dostępna a leki należące do tych kategorii terapeutycznych refundowane w bardzo ograniczonym zakresie – wylicza ekspert.

Więcej na temat nowotworu pęcherza, w tym o dostępnych opcjach leczenia oraz o możliwościach poprawy opieki w raku pęcherza: www.cowzdrowiu.pl.

Pin It on Pinterest