Pacjenci z OAB od 6 lat czekają na refundację II linii leczenia. W projekcie nowej listy leków refundowanych, nie tylko nie uwzględniono naszego postulatu, ale na dodatek usunięto z listy najchętniej kupowany przez chorych lek stosowany w I linii.
Posłanka Krystyna Skowrońska (Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska) skierowała do Ministra Zdrowia interpelację w sprawie poprawy sytuacji osób zmagających się z chorobami układu moczowo-płciowego.
Mary Lynne van Poelgeest-Pomfret, Prezes World Federation of Incontinence and Pelvic Problems (WFIPP) skierowała pismo do wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego w sprawie usunięcia z projektu listy refundacyjnej najpopularniejszego leku z solifenacyną.
Prezes "UroConti" w rozmowie z "Rynkiem Zdrowia" pyta, czy od września sytuacja pacjentów z OAB pogorszy się? W projekcie nadal brak refundacji II linii, a do tego na liście zabrakło najpopularniejszego leku z solifenacyną, stosowanego w I linii leczenia.
"A teraz przychodzi nam jeszcze postulować aby nie było jeszcze gorzej" podsumowuje w rozmowie z "Polityką Zdrowotną" prezes naszego Stowarzyszenia. Czy od września pacjenci stracą możliwość otrzymania w refundacji najpopularniejszego leku z solifenacyną?
"Pacjentom z OAB chcą ograniczyć dostęp do skutecznego leczenia" pisze Super Express. W projekcie nowej listy refundacyjnej nadal brak mirabegronu (II linia), a do tego na liście zabrakło najpopularniejszego wśród pacjentów leku z solifenacyną (I linia).
